Technology

Nadszedł czas na mecz z Anglią! Triumf polskiej drużyny z kadrą Andory.

07.04.2021, 09:21 0 komentarzy
Nadszedł czas na mecz z Anglią! Triumf polskiej drużyny z kadrą Andory.

W zeszłym tygodniu ruszyły eliminacje do światowych mistrzostw, które rozegrane zostaną w Katarze za rok. Reprezentacja piłkarzy od pewnego czasu ma nowego trenera, a więc miłośnicy mają nadzieję, iż forma reprezentacji poprawi się konkretnie. W tej chwili jesteśmy już po dwóch grach pod przewodnictwem Sousy Paulo i musimy przyznać, że bardzo ciężko na tej podstawie zdiagnozować występ naszych graczy. Należy mieć jednak nadzieję, iż z każdym następnym starciem gra naszej drużyny będzie wyglądać o wiele lepiej. Bardzo dużo sympatyków polskiej kadry liczyło na to, iż starcie z kadrą Andory będzie bardzo łatwym zadaniem i atakujący gracze pozyskają okazję na trafienie pokaźnej sumy bramek. Rzeczywistość prezentowała się jednak trochę inaczej i w ostateczności to nie był najprostszy pojedynek dla zawodników portugalskiego trenera. Duża zasługa w końcowym sukcesie leży po stronie najlepszego gracza reprezentacji Polski Lewandowskiego Roberta, który ustrzelił dwa trafienia. Negatywną nowiną jest z kolei fakt, że kapitan polskiej reprezentacji doznał szkody, która wyklucza go ze spotkania z angielskim zespołem.

Nasza reprezentacja zremisowała 3:3 z drużyną Węgier w premierowym starciu eliminacyjnym do turnieju mistrzowskiego w Katarze. Premierowa odsłona tego meczu była nieco słabsza w wykonaniu naszych piłkarzy, ale z korzyścią dla nas w kolejnej odsłonie zaprezentowaliśmy się nieco przychylniej. Mieliśmy sposobność nawet wygrać ten pojedynek, jednak mimo to powinniśmy się radować z korzystnego rozstrzygnięcia. Warto mieć świadomość tego, że każdy punkcik może może być kluczowy na końcówkę walki o mistrzostwa świata. Jeśli skupiamy się nad tym, by zagrać na światowych mistrzostwach w 2022 roku, naszym zadaniem jest regularnie punktować z każdym rywalem. Reprezentacja Andory zaprezentowała się solidnie w defensywnej grze, ale na koniec musiała uznać wyższość polskich piłkarzy. Lewandowski opuścił plac gry z drobnym urazem i na nasze nieszczęście nie będzie wstanie wystąpić przeciwko drużyny angielskiej na dobrze znanym obiekcie Wembley. Za kapitana naszego zespołu na boisku zjawił się Świderski, który zdobył punkt na 3:0 dla naszej kadry.

Zostaw komentarz